Kilometr za Końskowolą w stronę Kurowa doszło do groźnego wypadku z udziałem dwóch samochodów. Poszkodowany mężczyzna, kierowca audi, przeżył. Droga ma zostać odblokowana ok. godz. 20.
Do zdarzenia doszło dzisiaj ok. godz. 15:20 na byłej drodze krajowej nr 12 pomiędzy Końskowolą i Kurowem. Zgodnie we wstępnymi ustaleniami policji, 63-latek kierujący ciężarówką marki MAN, jadąc w stronę Lublina zaczął manewr skrętu w lewo. W tym samym czasie wyprzedzał go kierowca audi, 28-latek z gminy Końskowola. Obaj popełnili błąd.
Pierwszy z nich skręcając w miejscu niedozwolonym, przecinając linię ciągłą (próbował zjechać w boczną drogę prowadzącą do Witowic). Tę samą linię przekroczył także kierowca samochodu osobowego. W efekcie, audi zahaczyło o przód skręcającej ciężarówki i z impetem wpadło do rowu.
Mężczyznę ze zniszczonego auta pomógł wydostać przypadkowy świadek zdarzenia. Poszkodowanym chwilę później zajęli się strażacy, a następnie ekipa pogotowia ratunkowego. Mimo obrażeń, mężczyzna zachował przytomność. Podróżował sam. Został przetransportowany do puławskiego szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kierowcy ciężarówki, mieszkańcowi powiatu lubartowskiego, nic poważnego się nie stało. Był trzeźwy.
Droga pomiędzy Końskowolą, a Kurowem pozostaje zablokowana w obydwu kierunkach. To przełożyło się na wzrost natężenia ruchu już na ul. Lubelskiej w Puławach. Przez kilka godzin na skrzyżowaniach (w Puławach i Końskowoli) w rozładowaniu korków pomagali policjanci z puławskiej komendy. Kierowcy miejsce wypadku mogli minąć wybierając obwodnicę, drogę przez Witowice i Chrząchów lub Stary i Nowy Pożóg. Według informacji przekazanych nam przez policję, utrudnienia powinny zakończyć się ok. godz. 20.